Ulotka informacyjna dla rolników od MRiRW Data dodania: 2019-02-18 W imieniu Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapraszamy do zapoznania się z zaktualizowaną ulotką informacyjną skierowaną do rolników pt. „Praktyczne wskazówki dla rolników w przypadku konieczności uboju zwierząt gospodarskich kopytnych poza rzeźnią”, zaakceptowaną przez Pana Szymona Giżyńskiego, Sekretarza Stanu w MRiRW. Praktyczne wskazówki dla rolników w przypadku konieczności uboju zwierząt gospodarskich kopytnych poza rzeźniąUbój z konieczności zwierząt gospodarskich kopytnych poza rzeźnią dotyczy sytuacji, gdy zdrowe zwierzę, np. świnia, owca, koza, krowa, czy koń, ulegnie wypadkowi, np. złamie kończynę, kręgosłup, lub też ulegnie innemu urazowi, który uniemożliwia mu naturalne poruszanie się i tym samym transport do rzeźni. W takiej sytuacji istnieje możliwość uratowania wartości rzeźnej zwierzęcia. Pytanie 1.
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Oświadczenie Prezesa Z.H.K. Wlkp. Henryka Święcickiego Data dodania: 2019-02-01 Szanowni Państwo, W odpowiedzi na wniosek Zarządu PZHK o przedstawienie opinii, jako Prezes Zarządu Związku Hodowców Koni Wielkopolskich i Przewodniczący Komisji Księgi Stadnej rasy wielkopolskiej przedstawiam poniżej stanowisko w przedmiotowej sprawie. Chciałbym podkreślić, iż wyrażona opinia była konsultowana podczas ostatniego zebrania Zarządu Związku Hodowców Koni Wielkopolskich. W mojej ocenie argument, iż głównym powodem dla którego nie należy dopuścić do otwarcia się rasy wielkopolskiej jest zagrożenie, że warunki wpisu do księgi wlkp. byłyby zbieżne z warunkami wpisu do księgi SP jest błędny. W tym kontekście należy przede wszystkim odnieść się do zachodnich związków rasowych, gdzie warunki wpisu w różnych księgach bywają takie same, a dane źrebię według woli hodowcy może zostać dowolnie zarejestrowane, przykładowo w związku hanowerskim lub w związku holsztyńskim. Rozważając przedmiotowe zagadnienie nie można zapomnieć o uwarunkowaniach historycznych, które są niezwykle istotne w całej dyskusji. Należy podkreślić, iż organizacje związkowe hodowców koni wielkopolskich to najstarszy związek rasowy w Polsce, a od daty ich powstania liczy się oficjalnie rozpoczęcie działalności Polskiego Związku Hodowców Koni. Co więcej palenie rasy wielkopolskiej przetrwało II wojnę światową, podczas której nawet okupanci niemieccy stosowali ten symbol do identyfikacji koni urodzonych na naszym terenie. Warto przypomnieć, iż Księga Polskiego Konia Szlachetnej Półkrwi powstała w roku 1977 r. w oparciu m.in. o konie rasy wielkopolskiej. Przez lata podejmowano działania, które źle wpływały na funkcjonowanie i rozwój rasy wielkopolskiej. Skrajnie negatywnym przykładem było działanie, w którym w przypadku krycia klaczy wielkopolskich ogierami rasy pełnej krwi angielskiej lub ogierami importowanymi potomstwo zapisywane było wyłącznie do księgi SP. W tym kontekście wyrażane sugestie jakoby dążenia Związku Hodowców Koni Wielkopolskich były działaniem na szkodę księgi SP są nieuprawnione. Programy hodowlane dla ras półkrwi wprowadzone w latach 50-tych i utrzymywane przez wiele lat zakładały hodowlę konia wszechstronnego dla rolnictwa. Dla przypomnienia należy dodać, iż jeden osobnik miał wykazywać się wieloma cechami, a podczas selekcji np. w Zakładach Treningowych każdy ogier przechodził zarówno próbę zaprzęgową, skokową jak i steeple’ową. Efektem takiego postępowania była selekcja koni średnich, a nie koni z wybitnymi predyspozycjami do poszczególnych konkurencji. Powodem utrzymywania takiej sytuacji była obawa administracji państwowej i związkowej przed represjami płynącymi z Ministerstwa Rolnictwa i Komitetu Partii. Brak otwarcia się księgi powoduje uniemożliwianie kreatywnej hodowli koni odpowiadające zapotrzebowaniu płynącemu z rynku sportu jeździeckiego – w szczególności konkurencji skoków, WKKW, ujeżdżenia i zaprzęgów. Chciałbym podkreślić, iż w strukturach Związku Hodowców Koni Wielkopolskich funkcjonują członkowie, którzy są niezwykle utytułowanymi sportowcami m.in. znani wszystkim Krzysztof Ludwiczak, Paweł Warszawski, Weronika Kwiatek, których sukcesów i medali nie sposób wymienić. Jako Związek rasowy planujemy szereg aktywności promocyjnych związanych z udziałem tych zawodników i stoimy na stanowisku, iż powinni oni mieć możliwość reprezentowania narodowych barw na koniach rasy wielkopolskiej. W pełni popieram propozycję prof. Jaworskiego, której założeniem jest podział sekcji głównej księgi rasy wielkopolskiej na 2 klasy/grupy. Z zadowoleniem należy również przyjąć aprobatę pomysłu prof. Jaworskiego, wyrażoną przez dr Łojka, który jak sam wspomniał, od wielu lat zaangażowany jest tworzenie zapisów programu hodowli koni rasy wielkopolskiej. Co więcej, chciałbym dodać, iż prowadzone były już rozmowy i uzgodnienia z dr inż. Iwoną Tomczyk-Wroną z Instytutu Zootechniki w Balicach, która pozytywnie zareagowała na ww. propozycję prof. Jaworskiego. Podział sekcji głównej na dwie grupy, pozwoliłby z jednej strony na zachowanie warunków programu ochrony zasobów genetycznych rasy wlkp., a z drugiej otworzyłby możliwość hodowli koni odpowiadających współczesnemu zapotrzebowaniu rynku. Nawiązując do obaw braku akceptacji warunków wpisu do księgi ze strony Ministerstwa Rolnictwa, pojawiających się w wypowiedziach moi przedmówców, należy wziąć pod uwagę stanowisko Ministra Rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego wygłoszone podczas spotkania w Poznaniu, który jasno zadeklarował, że oczekuje od poszczególnych środowisk hodowlanych aktywnej i kreatywnej walki na wolnym rynku z własnym produktem, a nie wyłączne aplikowanie do Ministerstwa o dofinansowanie prowadzonej działalności (często nierentownej). Odnosząc się ww. stanowiska brak możliwości otwarcia się rasy koni wielkopolskich zgodnej z trendami światowymi hodowli koni półkrwi i utrzymywanie kolejnych ograniczeń spowoduje brak postępu i konkurencyjności naszego produktu na globalnym rynku hodowli koni. Należy zgodzić się z wypowiedziami prof. Jaworskiego i dr Łojka, iż następuje naturalna rywalizacja pomiędzy księgami/ związkami rasowymi. Jednak konkurencja powinna odbywać się na równych zasadach, a nie w sytuacji gdzie jeden związek/ księga jest na uprzywilejowanej pozycji względem drugiego. Niestety utrzymanie zapisów programu w obecnym kształcie utrzymają właśnie takie niesprawiedliwie warunki konkurencji. Co więcej utrzymanie zapisów programu w proponowanym brzmieniu uniemożliwia utożsamienie się hodowców z macierzystym związkiem, a także bezzasadnie hamuje rozwój naszej organizacji. Siłą zachodnich związków rasowych jest identyfikacja z rodzimą organizacją i poczucie przynależności hodowców do danego związku. Tymczasem członkowie naszego Związku mimo, iż chcieliby zapisywać konie do naszej księgi i być dumnymi z hodowania koni rasy wielkopolskiej zmuszani są do rejestracji koni w innych księgach. Najbardziej negatywny w tej sytuacji jest fakt, iż wielokroć nie mogąc zarejestrować koni w swoim związku zapisują je do związków zagranicznych! Z żalem muszę zgodzić się również ze stanowiskiem dr Łojka i prof. Jaworskiego, którzy słusznie zauważają niestosowność i istnienie konfliktu interesów w sytuacji, gdy członkiem Komisji Księgi Stadnej Wlkp. jest członek Komisji Księgi Stadnej SP będący jednocześnie otwartym zwolennikiem ustanowienia jednej wspólnej rasy Polskiego Konia Sportowego. Należy zauważyć, iż takie dążenia środowisk związanych z rasą koni SP / Polski Koń Sportowy mogą spowodować marginalizację, a wręcz likwidację hodowlę koni rasy wielkopolskiej, na co nie można się zgodzić. Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na bardzo istotną kwestię. Wbrew pojawiającym się opiniom (również w niniejszej korespondencji) inicjatywa otwarcia rasy wielkopolskiej to nie interes wąskiej grupy osób, dla zaspokojenia bieżących potrzeb, tylko stanowisko zdecydowanej większości środowiska hodowców tej rasy, które zostało dobitnie potwierdzone podczas głosowania na Nadzwyczajnym Walnym Zebraniu ogromną większością głosów (26 - ZA, 1 - PRZECIW, 4 - WSTRZYMUJĄCE SIĘ). Hodowcy są siłą napędową rozwoju hodowli koni w Polsce, a także gwarantem funkcjonowania organizacji hodowlanych. To właśnie oni, a nie działacze i administracja prowadzą działalność na własny koszt i ryzyko, dlatego ich opinie i oczekiwania względem warunków hodowli koni powinny zostać uwzględnione przez biuro i władze Polskiego Związku Hodowców Koni. Pozdrawiam Henryk Święcicki | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
HARMONOGRAM ZEBRAŃ 2019 Data dodania: 2019-01-30 HARMONOGRAM ZEBRAŃ W POWIATOWYCH KOŁACH – 2019 R
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Zakłady Treningowe dla Klaczy Data dodania: 2019-01-21 W linku poniżej znajdziecie państwo informacje dotyczące zakładów treningowych dla klaczy, zaplanowanych na rok 2019. |